KS Michałowo odniosło 11 zwycięstwo w sezonie, po tym jak na własnym stadionie w meczu 26. kolejki 4:2 pokonało piłkarzy Tura Belsk Podlaski. Po dwie bramki dla gospodarzy strzelili: Przemysław Wojno oraz Łukasz Roszkowski. Dla bielskiego zespołu gole zdobywali: Dawid Żakiewicz oraz Łukasz Popiołek. Jacek Dzienis nie wykorzystał rzutu karnego.

Piłkarze bielskiego Tura do rywalizacji z KS Michałowo przystępowali po dramatycznym zwycięstwie z Orlętami Czyżew 5:4. Tur prowadził w tym meczu już5:1, ale przyjezdni w strugach ulewnego deszczu doprowadzili do nerwowej końcówki strzelając trzy bramki w krótkim odstępie czasu. Ostatecznie piłkarze Dariusza Szklarzewskiego uzyskali 14 zwycięstwo w sezonie.

Pierwsze 20 minut rywalizacji z Michałowem nie wskazywało na sześć bramek w trakcie ligowego spotkania. Pierwsza szansa na zmianę wyniku pojawiła się w 24. minucie. W tym czasie bliski powodzenia był Wojno, lecz jego uderzenie okazało się niecelne. Chwilę później bliski zmiany wyniku był Żakiewicz po długim zagraniu od Krystiana Kulikowskiego. Bramkarz przyjezdnych swoje umiejętności zaprezentował w 29. minucie broniąc uderzenie Wojno. Dwie minuty później gospodarze prowadzili już jedną bramką. Autorem trafienia został Łukasz Roszkowski.

Goście mogli odpowiedzieć po zmianie stron. W 47. minucie efektownego gola próbował strzelić Dzienis, lecz jego uderzenie nie znalazło drogi do bramki przeciwnika. Gospodarze podwyższyli prowadzenie minutę później. Po raz drugi na listę strzelców wpisał się Roszkowski.

Przyjezdni nie stwarzali zbyt wielu bramkowych okazji. Szansa na zmianę wyniku pojawiła się w 61. minucie. Kalinowski uderza w słupek, a dzięki arbitrowi bocznemu, sędzia główny wskazał na 11 metr. Do piłki podszedł Dzienis, lecz jego strzał wyczuł bramkarz gospodarzy. To nie podłamało Tura. Goście w 68. minucie zmniejszyli prowadzenie gospodarzy po tym jak na listę strzelców wpisał się Żakiewicz po podaniu od Dzienisa. Strzelony gol podziałał mobilizująco. Autorem trafienia został Lukasz Popiołek po zagraniu od Kalinowskiego.

Remis nie był sprzymierzeńcem gospodarzy. Miejscowi do zakończenia meczu strzelili dwa gole. Autorem bramek został Przemysław Wojno. Trzeci gol dla gospodarzy padł w 41. minucie drugiej połowy, a wynik meczu został ustalony w 89. minucie. Autorem trafienia został napastnik gospodarzy po tym jak skierował piłkę głową do bramki Danielczyka.

Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.