Ivan Djurdjević został nowym szkoleniowcem Lecha Poznań. Trenerską karierę rozpoczął od meczu pierwszej rundy kwalifikacji piłkarskiej Ligi Europy. Pierwszym przeciwnikiem na międzynarodowej arenie był zdobywca Mistrza Armenii Gandzasar Kapar. Wynik spotkania został ustalony dzięki znakomitej skuteczności Christiana Gytkjaera.

Lech Poznań w poprzednim sezonie został sklasyfikowany na trzecim miejscu rozgrywek polskiej ekstraklasy. Drużyna Kolejarza zgromadziła na swoim koncie po rozegraniu siedmiu meczów grupy mistrzowskiej 60 punktów oraz odniosła 16 ligowych zwycięstw. Wywalczone miejsce dało prawo gry w europejskich pucharach od pierwszej rundy kwalifikacji rozgrywek piłkarskiej Ligi Europy. Pierwszym przeciwnikiem w drodze do dalszego awansu był zdobywca pucharu Armenii Gandzasar Kapan. Zespół chciał przełamać serię niekorzystnych sześciu porażkach na międzynarodowej arenie. Zdecydowanym faworytem w meczu byli piłkarze poznańskiej lokomotywy. Już w początkowych minutach gry stworzyli kilka groźnych okazji głównie ze stałych fragmentów gry w postaci rzutów rożnych. 

Defensywna taktyka armeńskiej drużyny sprawiła, że liczyła ona na kontry, a pierwsza z nich pojawiła się w 4 minucie za sprawą Musondy. Zbyt mocne dośrodkowanie nie stworzyło zagrożenia pod bramką Buricia. Na kolejną akcję przyjezdnych zawodników trzeba było poczekać do 9 minuty. Po raz kolejny aktywny Musonda oddał zbyt słabe uderzenie w kierunku bramki Buricia. Bramkarz Lecha nie mia ł problemów z obroną tego uderzenia. Chwilę później poznański klub wyszedł na prowadzenie. Duński napastnik oddał strzał bez przyjęcia po dośrodkowaniu z bocznego sektora boiska Makuszewskiego. 

Pięć minut później Lech prowadził już różnicą dwóch goli. Ponownie bohaterem miejscowych został Gytkjaer. Napastnik Lecha wykorzystał rzut karny po faulu na Makuszewskim. Gospodarze do zakończenia pierwszej połowy mieli okazję do podwyższenia wyniku. W 20 minucie na uderzenie z rzutu wolnego zdecydował się Radut. Piłka poszybowała jednak nad poprzeczką bramki. Minutę później na strzał z dystansu zdecydował się Gajos. Uderzenie po ziemi pewnie obronił Kasparov. Doświadczony bramkarz interweniował na przed polu bramki po zagraniu Gytjkera do Gajosa. Armeński zespół miał szansę na strzelenie kontaktowego gola. Okazja pojawiła się w 38 minucie. Szybkie rozegranie rzutu wolnego zaskoczyło obronę Lecha Poznań. Futbolówka trafiła do Angulo, a ten zmusił do interwencji Buricia. Wynik do zakończenia pierwszej połowy nie uległ zmianie i gospodarze prowadzili 2:0. 

Obie drużyny nie forsowały tempa w drugiej połowie. Bramkowe okazje do zmiany wyniku pojawiały się głównie za sprawą poznańskich piłkarzy. W 54 minucie dwie z nich mieli Gytkjaer oraz Janicki. Znakomitą szansę pod koniec spotkania oraz w doliczonym czasie gry mieli Tomczyk oraz Gajos. W obydwu przypadkach zabrakło skuteczności by strzelić trzeciego gola w meczu. Piłkarze z Armenii w drugiej połowie mieli swoją okazję, by mieć nadzieję na awans do kolejnej rundy europejskich rozgrywek. W 84 minucie Harutyunyan trafił z bliskiej odległości w Burcia, który do zakończenia meczu zachował czyste konto. Ostatecznie Lech pokonał armeńskiego przeciwnika 2:0 i ma nadzieję na awans do drugiej rundy kwalifikacji Ligi Europy.

1 runda kwalifikacji Ligi Europy 2018/2019

Lech Poznań – Gandzasar Kapan 2:0 (2:0)

Christian Gytkajer 10, 15-k.

Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.