Liga niemiecka: W Dortmundzie znaleźli nowego Aubameyanga ?

Dodano 2 lutego 2018r, w Piłka nożna, przez misiek
Liga niemiecka: W Dortmundzie znaleźli nowego Aubameyanga ?

Broniące się przed spadkiem z niemieckiej ekstraklasy FC Koln na własnym stadionie w meczu 21 kolejki podejmowało skuteczne na boiskach przeciwnika Borussię Dortmund. W wyjazdowym meczu żółto-czarni byli w stanie strzelić trzy gole, a dwa z nich były autorstwa wypożyczonego z Chelsea Londyn belgijskiego napastnika Michy Batshuayi.

FC Koln w ostatnich czterech ligowych spotkaniach było w stanie poprawić trudną sytuację w ligowej tabeli. Obchodzący jubileusz 70-lecie istnienia klub ma własnym stadionie podejmował niezwykle skuteczną na boiskach przeciwnika Borussię Dortmund. Mecze wyjazdowe sprawiają, że piłkarze z Dortmundu nadal liczą się w walce o miejsce premiujące awansem do fazy grupowej Ligi Mistrzów w przyszłym sezonie. W 11 spotkaniu na obcym stadionie Dortmund był w stanie odnieść 5 zwycięstwo, choć zdanie nie było łatwe. Gospodarze postawili trudne warunki piłkarskiej rywalizacji. W pierwszych 45 minutach zgromadzeni na stadionie kibice obejrzeli tylko jednego gola.

 Bohaterem przyjezdnych zawodników w 35 minucie został pozyskany podczas zimowego okienka transferowego Michy Batshuayi. Reprezentant Belgii w pierwszym meczu w nowych barwach godnie zastąpił sprzedanego do Arsenalu Londyn Pierre Emericka Aubameyanga. Belg wpisując się na listę strzelców wykorzystał kombinacyjną akcję swoich kolegów oraz podanie z bocznego sektora boiska Toljana. Nowy napastnik Dortmundu oddał strzał bez przyjęcia i strzelił pierwszego gola w nowym zespole. Piłkarze gości w pierwszej połowie mieli więcej klarownych okazji do strzelenia bramki. Swoją szansę na poprawienie bramkowego osiągnięcia w tym sezonie miał Shinji Kagawa. Doświadczony reprezentant Japonii w 15 minucie trafił w poprzeczkę. Przyjezdni potrafili strzelić drugiego gola. Bramkowe wydarzenie miało miejsce tuż przed zakończeniem pierwszej części spotkania. Po raz drugi do siatki gospodarzy trafił Batshuayi, lecz arbiter przy pomocy VAR-u nie uznał bramki. Gospodarze także mieli swoją okazję w pierwszej połowie. Najlepsza szansa była w 13 minucie. W tym czasie Jojić był bliski pokonania Burkiego, lecz serbski pomocnik trafiła w szwajcarskiego zawodnika. Worek z golami rozwiązał się w drugiej połowie. 

Obie drużyny postawił na ofensywny futbol. W pierwszych 15 minutach padła jedna bramka. Jej autorstwem okazał się Zoller. Goście popełni błąd w środkowej strefie boiska. Piłka trafiła do Heintza. Niepewna interwencja Burkiego sprawiła, że futbolówka trafiła na głowę Zollera, a ten nie miał problemów z pokonaniem zawodnika gości. Chwilę później Dortmund przeprowadził znakomitą kontrę. Za błąd zrehabilitował się Pulisić. Amerykański obrońca znakomicie obsłużył Batshuayi, a ten pewnym strzałem nie dał szans na skuteczną interwencję bramkarzowi gospodarzy. Do zakończenia meczu obie drużyny były w stanie strzelić po jednym golu. W 69 minucie gospodarze byli w stanie po raz drugi doprowadzić do remisu. Dośrodkowanie z rzutu rożnego Cordoby trafiło na głowę Mere, który strzelił pierwszego gola w sezonie. Ostatnie słowo należało jednak do piłkarzy z Dortmundu. Goście kluczową dla losów meczu akcję przeprowadzili w 84 minucie. 

Wynik spotkania ustalił Andre Schurrle po kontrze w środkowej strefie boiska i rozegraniu piłki przez Batshuayi. W końcówce Koln mogło doprowadzić do remisu. Brakowało skuteczności lub udanymi interwencjami popisywał się Burki na przed polu bramki czy Sokratis. Ostatecznie po 90 minutach Dortmund cieszył się z wywalczenia kolejnego zwycięstwa n boiskach niemieckiej ekstraklasy w bieżącym sezonie.

21 kolejka niemieckiej ekstraklasy 2017/2018

FC Koln – Borussia Dortmund 2:3 (0:1)

Simon Zoller 60, Jorge Mere 70. Michy Batshuayi 35, 62. Andre Schurrle 84.  



Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.

Komentarze do Liga niemiecka: W Dortmundzie znaleźli nowego Aubameyanga ? :

    Do tego wpisu nie napisano jeszcze komentarza. Badź pierwszy!


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Zaznacz, jeśli NIE jesteś robotem