Trwa ustalanie kolejności na zakończenie sezonu zasadniczego przed rozgrywkami play-off najlepszej koszykarskiej ligi świata NBA. W kolejnym meczu przed własną publicznością koszykarze Golden State Warriors o ligowe zwycięstwo walczyli z Milwaukee Bucks. Brak kluczowych zawodników miało znaczący wpływ na przebieg ligowego spotkania.

Stephen Curry, Klay Thomspon oraz grający jedną połowę Kevin Durant nie cieszyli się z kolejnego zwycięstwa w rozgrywkach ligowych koszykarskiej NBA. Przed własną publicznością obrońcy mistrzowskiej korony podejmowali walczących o udział w play-off Milwaukee Bucks. Początek spotkania należał do gości, którzy oddawali wiele celnych rzutów. Skutecznymi akcjami mogli pochwalić się Middelton czy grecki wieżowiec Giannis. Goście objęli prowadzenie 10:2. Po tym zdarzeniu miejscowi zaczęli odrabiać straty. Punktowy dystans zmniejszał się głównie celnymi rzutami za trzy. Z dystansu trafiali Durant, Cook, czy MacCaw. 

Efektowna akcja McGee dała prowadzenie gospodarzom 16:12. Prowadzenie do zakończenia pierwszej kwarty często się zmieniało. Żadnej ze stron nie udało się wywalczyć bezpiecznej przewagi, by móc kontrolować przebieg koszykarskiej rywalizacji. Obie drużyny zaprezentowały efektowną koszykówkę. Wsadami po stronie gospodarzy mógł pochwalić się McGee, po stronie gości Gannis czy Parker. Punkty Duranta okazały się nie wystarczające gdzie po akcji Zellera goście objęli prowadzenie 29:27. Obie drużyny na początku drugiej kwarty toczyły wyrównany pojedynek. Miejscowi zdobywali punkty głównie po akcjach pod koszem oraz z półdystansu Westa. Wysoki procent skuteczności sprawiał, że gospodarze objęli prowadzenie 42:38. Miejscowi popełniali proste starty. Przechwyty notowali koszykarze Bucks, którzy zdobywali punkty. Skutecznymi akcjami po takich zagraniach mogli pochwalić się Giannis czy Bledsoe. 

Goście poprawili obronę zwłaszcza pod koniec drugiej kwarty. W tym czasie goście byli w stanie zdobyć 11 punktów przy zerowym dorobku Golden State Warrios. Aktywni byli Giannis i Bledsoe. Middelton umiejętnie wykonywał rzuty wolne. Po 24 minutach gry Bucks prowadzili 58:49. W drugiej połowie goście w pełni kontrolowali przebieg spotkania. Znakomite zawody rozgrywał Bledsoe. Rozgrywający przyjezdnych trafiał z wysoką skutecznością. Wsparty Giannisem systematycznie powiększali przewagę. Po jednej z akcji przewaga urosła do 20 punktów, a na tablicy wyników widniał rezultat 81:61. 

Po stronie gospodarzy znakomite zawody rozgrywał Cook. Zawodnik Golden oddał przez całe spotkanie pięć celnych rzutów za trzy punkty na pięć wykonywanych. Dołożył skuteczne akcje za dwa punkty. Miejscowi w czwartej odsłonie umiejętnie wykonywali rzuty wolne. Indywidualne konto powiększali: Livingston, Looney, czy Green. Gospodarze w czwartej kwarcie zdobyli blisko 40 punktów, lecz nie pozwoliło to wygrać spotkania i mecz zakończył się porażką 107:116.

Sezon zasadniczy NBA 2017/2018

Golden State Warrios – Milwaukee Bucks 107:116 (27:29; 22:29; 23:34; 35:24)

Punkty Golden State: Cook 30, McCaw 12, McGee 12, Green 11, Durant 10, Livingston 9, West 8, Looney 8, Young 5, Jones 2.

Punkty Milwaukee: Antetokounmpo 32, Middelton 23, Bledsoe 20, Parker 14, Terry 8, Zeller 7, Jennings 5,Henson 4, Snell 3.

Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.