NBA: San Antonio Spurs na dodatnim bilansie
Źródło grafiki: pixy.org
Koszykarze San Antonio Spurs
poprawili bilans spotkań wygranych do przegranych. Zespół doświadczonego Gregga
Popovichia rywalizował z niżej notowanym zespołem Houston Rockets. Do
wywalczenia siódmego zwycięstwa w sezonie zasadniczym zespół gospodarzy potrzebował
niewiele ponad sto ligowych punktów.
Koszykarze San Antonio
Spurs to osiemnasta drużyna sezonu zasadniczego pod względem liczby zdobywanych
punktów w jednym meczu koszykarskiej NBA. W trzynastym pojedynku na własnym
parkiecie podejmowali Houston Rockets, którzy rozgrywali mecz bez Jamesa
Hardena. Gospodarze rozpoczęli zdobywanie punktów po akcji z półdystansu doświadczonego
Aldridgea. Houston bazowało na skuteczności rzutów za trzy punkty. Z dystansu
drużynowy dorobek powiększali Jones, McLemore, crzy Tucker oraz Wood, który
przeprowadzał trzypunktowe akcje po faulach w obronie. Asysty rozdawali Jones
oraz Wood, który zbierał piłki na obydwu tablicach. Po jednej z akcji goście
prowadzili 15:8.
Szkoleniowiec gospodarzy
w pierwszej kwarcie wprowadził rezerwowych. Pod koszem asysty kolegów wykorzystywał
Poeltl, wsparty Vassellem oraz Gayem. Mills pewnie wykonał rzut wolny i San
Antonio przegrywało po akcjach McLemorea 28:21. W drugiej odsłonie Houston
grało skutecznie za trzy punkty. Asysty rozdawał Jones, po których punktowali McLemore
oraz Wood pod koszem. Rzut za trzy Jonesa sprawił, że Houston prowadziło 43:38.
Austriacki środkowy gospodarzy zbierał piłki w ataku oraz zdobywał punkty
drugiej szansy. Walker, Johnson oraz DeRozan pewnie wykonywali rzuty wolne. Po
koniec pierwszej połowy Jones trafił za trzy i Houston prowadziło 53:50.
Znakomicie pod koszem
grał Wood , który zdobywał punkty po asystach od Nwaby, a w trzeciej kwarcie za
trzy trafiali McLemore oraz Jones. Jedna z akcji dała prowadzenie 63:60.
Punktowa seria dla gospodarzy miała miejsce w trzeciej oraz czwartej karcie. W
trzeciej odsłonie ważne punkty pod koszem były udziałem Johnsona oraz Walkera.
Mills zbierał piłki w ataku, a Poeltl notował kluczowe asysty. Po jednej z nich
Mills z Murreyem trafili za trzy i gospodarze prowadzili 75:72.
Punktowa
inicjatywa w czwartej kwarcie należała do gospodarzy. Poeltl asystował do
Millsa oraz sam zdobywał punkty pod koszem. Ważne rzuty wolne wykonywali
Vassell oraz Gay, a w kluczowym momencie Johnson trafił za trzy. Gościom nie
pomogły znakomite zbiórki Wooda oraz akcje pod koszem i zagrania Jonesa czy
Tatea. San Antonio w ważnym momencie poprawiło grę w obronie za sprawą Murryea,
który notował przechwyty i wyprowadzał skuteczne kontry. Trzypunktowa akcja DeRozana
dała prowadzenie gospodarzom 100:85. Przewaga utrzymała się do zakończenia
meczu i ważne punkty Walkera oraz Deroozana po zbiórkach w ataku Poeltla dały
zwycięstwo 103:91.
Mecz
sezonu zasadniczego NBA 2020/2021
San
Antonio Spurs – Houston Rocekts 103:91 (21:30; 29:23; 25:19; 28:19)
Punkty
San Antonio: DeRozan 24, Murry 18, Poeltl 13, Mills 11, Johnson 11, Vassell 9, Walker
8, Gay 5, Aldridge 4.
Punkty
Houston: Wood 24, Jones 24, McLemore 21, Tate 7, Nwaba 7, Tucker 4, Kurucs 2,
Martin 2.
Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.